O blogu
Blog lifestylowy: o naszych dzieciaczkach - nazywanych miminkami (a wszystko przez Czechów :)), książkach dla nich, ciekawych przepisach, fotografii i o tym, co w danej chwili uznam za warte podzielenia się z Wami. Zapraszam ;)
Archiwum bloga
-
▼
2015
(41)
- ▼ października (4)
Popularne posty
-
Piekliście kiedyś torty? Ja próbowałam już kilka razy, jakoś zawsze z marnym skutkiem. Próbowałam zrobić " Rainbow cake " - ni...
-
Jakiś czas temu przesłuchałam niemal wszystkie wykłady profesora Jerzego Zięby . Myślę, że większość osób zna jegomościa, a jeśli nie,...
-
Pamiętacie te czasy, jak jeszcze w podstawówce na technice obowiązkowo przed świętami sklejaliśmy kilkadziesiąt kolorowych paseczków?...
-
Jak się zmobilizować do pstrykania większej ilości coraz to lepszych zdjęć? Co zrobić, żeby aparat nie leżał całymi dniami w futerale na ...
-
Aktualizacja z dnia: 03.01.2016: Niestety Karolinie nie udało się pokonać raka - w święta Bożego Narodzenia odeszła... :( Kondolencje dla c...
Piękne ilustracje :) Twoja recenzja skusiła mnie aby poszukać tych książek i poczytać je synkowi. Zostałam oczarowana. Dzięki! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę - naprawdę będziecie zadowoleni :)
UsuńHaha, nie mam dzieci, a sama duża jestem jednak ilustracje mnie urzekły, bardzo w moim stylu. No i Kwadratowa Krowa - uwielbiam krowy!
OdpowiedzUsuńZawsze może to być fajny pomysł na prezent dla jakiegoś dzieciaka :) Krowa jest debeściara!!!
UsuńRównież uwielbiałam "wycieczki" do biblioteki z mamą, chociaż mam 10 min drogi. Żadnej z książek nie czytałam, ale cieszę się że są "normalne" bajki, a nie tylko to czym straszy dzieci telewizja (książki, niestety też bywają głupie) :/ independentgirl98.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMasz rację, wszędzie pełno głupawych pułapek na dzieciaki. Oboje z mężem staramy się by nasze dzieci nigdy nie polubiły na przykład cartoon network :D Książki również trzeba odpowiednio dobierać ;)
UsuńU nas obecnie na dobranoc kołysanki, Zuza skończyła pół roczku :) Ale lubię te recenzje- będą inspiracją na przyszłość :)
OdpowiedzUsuńJej super!!! Ja też mam w domu jeszcze drugiego szkraba, który ma 9 miesięcy :) Trzeba zatem zrecenzować jakieś książeczki również dla naszych maluszków :) Jak na razie "czytamy" z Maciusiem kontrastowe :)
UsuńZa mojego dzieciństwa (o zgrozo, jak to brzmi) były inne książki. Teraz to wszystko jest takie bardziej kolorowe, zachęcające, no uśmiechające się do mnie.
OdpowiedzUsuńHeheh, na szczęście możemy kolejne dzieciństwo przeżywać z naszymi dzieciakami - trochę bardziej kolorowe ;)
UsuńJuż same okładki zachęcają do czytania :)
OdpowiedzUsuńTak, tak, o to właśnie chodzi, żeby dzieci polubiły je od pierwszego wejrzenia ;)
UsuńRymobranie było genialne, ale wierszyków sobie nie przypomnę :( bardziej mam przed oczyma genialne obrazki ;) niż w głowie rymy...
OdpowiedzUsuńKsiążka posiada naprawdę dobre ilustracje :)
Usuń