O blogu
Blog lifestylowy: o naszych dzieciaczkach - nazywanych miminkami (a wszystko przez Czechów :)), książkach dla nich, ciekawych przepisach, fotografii i o tym, co w danej chwili uznam za warte podzielenia się z Wami. Zapraszam ;)
Archiwum bloga
Popularne posty
-
Piekliście kiedyś torty? Ja próbowałam już kilka razy, jakoś zawsze z marnym skutkiem. Próbowałam zrobić " Rainbow cake " - ni...
-
Jakiś czas temu przesłuchałam niemal wszystkie wykłady profesora Jerzego Zięby . Myślę, że większość osób zna jegomościa, a jeśli nie,...
-
Pamiętacie te czasy, jak jeszcze w podstawówce na technice obowiązkowo przed świętami sklejaliśmy kilkadziesiąt kolorowych paseczków?...
-
Jak się zmobilizować do pstrykania większej ilości coraz to lepszych zdjęć? Co zrobić, żeby aparat nie leżał całymi dniami w futerale na ...
-
Aktualizacja z dnia: 03.01.2016: Niestety Karolinie nie udało się pokonać raka - w święta Bożego Narodzenia odeszła... :( Kondolencje dla c...
Naprawdę Ci pomógł? Muszę go zrobić zanim płuc się pozbędę. Taki kaszel mnie dopadł... a tu przepis jakby na zawołanie :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę bardzo dobry syrop!!! Pomógł mi pozbyć się też męczącego kaszlu. Tylko trzeba go właśnie dosyć często pić :)
Usuńod kiedy pamiętam rodzice leczyli mnie tym syropem :)) .. pomaga na wszystko i nie jest nawet taki zły, wręcz przeciwnie :)
OdpowiedzUsuńNo to mamy kolejne potwierdzenie, że syrop sprawdza się znakomicie!!! :) I jak widać również smakuje :)
UsuńMój tata w dzieciństwie robił mi kanapki z masłem i z czosnkiem - dziwne, ale je uwielbiałam :)
OdpowiedzUsuńA podobny syrop robiła ostatnio moja siostra :)
Ja kanapki z czosnkiem też uwielbiam!!! Dobry nawyk z dzieciństwa :) A siostrze pomógł syrop?
UsuńA fuj :) pamiętam ten syrop z dzieciństwa, babcia go robiła i faktycznie super leczył. Pewnie i ja będę go sporządzać jak Zuzik dorośnie :)
OdpowiedzUsuńJedni fuj, drudzy mniam :) hehe różne podniebienia mamy :) Ważne, że syropek pomaga!!! Może Twoja Zuza się do niego przekona!!! Ale oby okazji nie było ;)
Usuń