O blogu
Blog lifestylowy: o naszych dzieciaczkach - nazywanych miminkami (a wszystko przez Czechów :)), książkach dla nich, ciekawych przepisach, fotografii i o tym, co w danej chwili uznam za warte podzielenia się z Wami. Zapraszam ;)
Archiwum bloga
Popularne posty
-
Piekliście kiedyś torty? Ja próbowałam już kilka razy, jakoś zawsze z marnym skutkiem. Próbowałam zrobić " Rainbow cake " - ni...
-
Jakiś czas temu przesłuchałam niemal wszystkie wykłady profesora Jerzego Zięby . Myślę, że większość osób zna jegomościa, a jeśli nie,...
-
Pamiętacie te czasy, jak jeszcze w podstawówce na technice obowiązkowo przed świętami sklejaliśmy kilkadziesiąt kolorowych paseczków?...
-
Jak się zmobilizować do pstrykania większej ilości coraz to lepszych zdjęć? Co zrobić, żeby aparat nie leżał całymi dniami w futerale na ...
-
Aktualizacja z dnia: 03.01.2016: Niestety Karolinie nie udało się pokonać raka - w święta Bożego Narodzenia odeszła... :( Kondolencje dla c...
Ja stawiam jeszcze kostki lodu na talerzyku przy wiatraku, robię chłodne kąpiele i dostaję świra ;) Zwykle mówiłam, że lubię upały, ale zwykle nie trwały aż tak długo i nie doskwierały mi pewne dolegliwości, które teraz mnie męczą. Ech starość ;)
OdpowiedzUsuńZ tymi kostkami lodu to ciekawy pomysł :) A świra to i ja już powoli dostaję, heheh ;)
UsuńWyjazd nad jezioro! W sobotę upał był niesamowity, ja i mój chłopak gotowaliśmy się w mieszkaniu. W końcu wzięliśmy jego najlepszego kumpla i...wspaniale się bawiliśmy.
OdpowiedzUsuńBtw. ratujesz życie!
www.wisniowasowa.blog.pl
Dzięki ;) Właśnie jak jest jezioro, morze, czy choćby basen to jest o wiele łatwiej :) Dzięki za odwiedzinki ;)
UsuńArbuz. Wcinamy na potęgę. Ale jest tak upalnie, że nawet nie czuję żeby pomagał.
OdpowiedzUsuńHehehe, ja też uwielbiam arbuzy!!! Szkoda, że zimą nie smakują tak dobrze jak latem... :)
UsuńPost wręcz idealny na aktualną pogodę za oknem. Nie ma klimatyzacji ani w domu ani w biurze więc skorzystam z Twoich rad. Ja teraz wcinam arbuzy na potęgę, są wymarzone na upały.
OdpowiedzUsuńDokładnie!!! To owoc nr jeden tego sezonu!!!
UsuńŚwietne rady większość z nich mam już opanowanych do perfekcji, dodałam bym seks pod zimnym prysznicem :)
OdpowiedzUsuńBaaardzo dobry pomysł!!!! Zdecydowanie trzeba go wykorzystać!!! ;)
UsuńJest tak ciepło, że wątpię by coś jeszcze mnie uratowało poza kąpielą w morzu :( independentgirl98.blogspot.com
OdpowiedzUsuń:) Dzisiaj już trochę chłodniej, przynajmniej u nas ;)
UsuńBoże,
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci za Magdalenę Deptę i za jej pomysły na posta,
Amen.
---------
Najnowszy post, a w nim, nareszcie! wyniki najprostszego "konkursu" na zdobycie nominacji do LBA. Sprawdź! Może zostałeś/łaś wylosowany? :)
http://hint-of-relief.blogspot.com/2015/08/liebster-blog-award.html
Amen!!!
UsuńBTW: Ciekawe odpowiedzi na LBA :) Gratuluję nominacji ;)